Ojj, trening nieudany.;/

`hej wszystkim.:* no to rano wstałam około 8 20, wyszykowałam się i o 10 wyszłam na trening.<3 Tam byłam wcześniej niż na 11 no to gadałam z koleżankami, itd.;D Później zaczęliśmy rozgrzewkę i zaczęliśmy tańczyć, no i niestety skoczyłam i źle stanęłam, oł majj gasz, nie wyobrażacie sb jaki ból, no i masakra łzy w oczach po prostu, no i coraz bardziej mnie bolało oczywiście nie tańczyłam tylko siedziałam, po tym miałam iść sama do  babci, ale bym nie doszła bo nawet nie mogłam iść.;/ Maasakra,;c No to Asi Mama podwiozła mnie pod blok, no i poszłam do babci, a ona jak zwykle panikowała, no ale chyba jak to każda babcia.; ) Posmarowałam nogą "altacetem", a później zabandażowałam sb noge.<3 ;d  Później jakoś doszłam do domu, weszłam na kompa, i siedziałam, a następnie mama zadzwoniła żebym jakoś przyszła do niej, bo była u niej Madzia,<3 No to wzięłam Kokiego i jakoś do 20 minut doszłam.;/ Tam chwile pogadałam z mamą i Magdą a ona wyciągnęła mnie do sb do domu, ojej, i znowu iść? No, ale prosiła mnie, no to poszłam nie wiem jak ja tam doszłam, ale doszłam, hahah,.<3 Wsumie to tam posiedziałam i około 20 poszłam do domu.;p Teraz siedze, i pisze.<3 :*

 Oj, mój piesek jak zwykle zaspany.<3

 ja.;*

Jakieś tam serducho dla was.:*<3

No to papa.;* Ps. nie ide jutro do szkoły przez tą noge.;/